Ψ

Psychologia.XMC.PL

Procesy Poznawcze Postrzeganie Myślenie Personality

*** Behawioryzm i Psychoanaliza ***

Koniec XIX w., a szczególnie wiek XX przyniósÅ‚ ogromny rozwój studiów psychologicznych. JednÄ… z przyczyn upatruje siÄ™ w porzucaniu przez wielu uczonych filozofii, która wedÅ‚ug nich wplÄ…tana byÅ‚a w wieczyste spory, których rozstrzygnąć nie potrafi. Psychologia stawaÅ‚a siÄ™ dla nich nauka opartÄ… na faktach, na zaÅ‚ożeniach trudnych do zakwestionowania. Oczekiwania dotyczÄ…ce stworzenia niekwestionowanych podstaw okazaÅ‚y siÄ™ bezpodstawne. W rzeczywistoÅ›ci doszÅ‚o do uksztaÅ‚towania siÄ™ w psychologii wzajemnie siÄ™ zwalczajÄ…cych szkół, które nie potrafiÅ‚y uzgodnić swych podstawowych zaÅ‚ożeÅ„, co prowadziÅ‚o do wielkich sporów o kwestie zasadnicze. SpoÅ›ród licznych szkół psychologicznych uksztaÅ‚towanych w XX w. Kilka zdobyÅ‚o szczególnÄ… popularność i znaczenie: funkcjonalizm, hormizm, psychologia postaci, behawioryzm i psychoanaliza. Wszystkie te szkoÅ‚y europejsko – amerykaÅ„skie byÅ‚y w opozycji do psychologii uformowanej w XIX wieku. ZaÅ‚ożenia tej XIX – wiecznej psychologii byÅ‚y nastÄ™pujÄ…ce: przedmiotem jest Å›wiadomość, metodÄ… introspekcja, a zadaniem analiza zebranych poprzez introspekcjÄ™ faktów, rozÅ‚ożenie ich na proste skÅ‚adniki. Wspomniane wyżej nowe kierunki powstawaÅ‚y w opozycji do uksztaÅ‚towanej w XIX w. filozofii “klasycznej”.

Z wymienionych wyżej nowych kierunków jako ostatnie uksztaÅ‚towaÅ‚y siÄ™ behawioryzm i psychoanaliza. Ta pierwsza zwana także psychologiÄ… obiektywnÄ…, zanegowaÅ‚a znaczenie introspekcji, uznaÅ‚a natomiast, że psychologiÄ™ należy zdefiniować jako naukÄ™ o zachowaniu. Zamiast opierać siÄ™ na Å›wiadomoÅ›ci i wspomnianej wyżej introspekcji, psychologia – wg behawiorystów – miaÅ‚a ograniczać pole badawcze do obserwacji organizmu w okreÅ›lonej sytuacji. Psychoanaliza wprowadziÅ‚a poglÄ…d zupeÅ‚nie niespodziewany, uznaÅ‚a, że życie psychiczne obok Å›wiadomoÅ›ci zawiera także czynniki nieÅ›wiadome i że wÅ‚aÅ›nie te czynniki sÄ… najważniejsze.

Za inicjatora behawioryzmu uchodzi John Watson, który zaczynaÅ‚ od psychologii zwierzÄ…t i na niej wÅ‚aÅ›nie postanowiÅ‚ wzorować psychologiÄ™ ludzi. WystÄ…piÅ‚ z szokujÄ…cÄ… wówczas tezÄ…, że należy z psychologii usunąć pojÄ™cie Å›wiadomoÅ›ci. Wielokrotnie podkreÅ›laÅ‚, że jego psychologia ma podstawy w przyrodoznawstwie, w przeciwieÅ„stwie do psychologii tradycyjnej, która wedÅ‚ug niego miaÅ‚a podstawy w teologicznym mistycyzmie. Wzorem dla behawiorystów byÅ‚a wspomniana wyżej psychologia zwierzÄ…t, a także psychologia niemowlÄ…t, one to wÅ‚aÅ›nie z natury swojej musiaÅ‚y obywać siÄ™ bez podstawowych pojęć psychologii tradycyjnej: introspekcji i analizy stanów Å›wiadomoÅ›ci. Natomiast tak psychologia zwierzÄ…t jak i psychologia niemowlÄ…t odwoÅ‚ywaÅ‚y siÄ™ do doÅ›wiadczenia zewnÄ™trznego, do faktów, które mógÅ‚ stwierdzić, sprawdzić zewnÄ™trzny obserwator. WÅ‚aÅ›nie tÄ… cennÄ… metodycznie wÅ‚aÅ›ciwość behawioryÅ›ci postanowili przenieść do psychologii ludzi. Istotne wsparcie behawioryzm – w okresie swego ksztaÅ‚towania – otrzymaÅ‚ ze strony fizjologów, szczególnie PawÅ‚owa. To jego i innych badania usunęły zasadniczÄ… przeszkodÄ™ stojÄ…cÄ… na drodze behawiorystów. Przeszkoda ta polegaÅ‚a na tym, że uznawano reakcje fizyczne za staÅ‚e, a reakcje psychiczne za zmienne, ta sama jednostka na te same podniety reaguje w różnym czasie różnie. WÅ‚aÅ›nie to nie pozwalaÅ‚o sprowadzić reakcji psychicznych do fizycznych, nakazywaÅ‚o uznać ich odrÄ™bność i niezależność. WÅ‚aÅ›nie PawÅ‚ow wykazaÅ‚, że nie wszystkie reakcje fizyczne organizmów sÄ… staÅ‚e. DowiódÅ‚ istnienia dwóch rodzajów reakcji: staÅ‚ych i niestaÅ‚ych, czyli warunkowych, nabytych, które wytwarzane sÄ… w miarÄ™ zdobywania przez jednostkÄ™ pewnych doÅ›wiadczeÅ„.  PrzechodzÄ…c do omówienia zasadniczych poglÄ…dów behawiorystów należy jeszcze raz powtórzyć zasadnicze ich zaÅ‚ożenie. Åšwiadomość, którÄ… zajmowaÅ‚a siÄ™ psychologia tradycyjna – wedÅ‚ug behawiorystów nie mogÅ‚a być przedmiotem nauki. Uzasadnienie tego podstawowego zaÅ‚ożenia byÅ‚o nastÄ™pujÄ…ce: nauki nie może być tam, gdzie nie można sprawdzać wypowiadanych twierdzeÅ„, można zaÅ› sprawdzać jedynie twierdzenia o ciaÅ‚ach fizycznych, nigdy zaÅ› o stanach Å›wiadomoÅ›ci, które sÄ… prywatnÄ… wÅ‚asnoÅ›ciÄ… każdego czÅ‚owieka z osobna i innym nie sÄ… dostÄ™pne. Z powyższego wynikaÅ‚o twierdzenie behawiorystów, że stany Å›wiadomoÅ›ci nie mogÅ‚y być obiektywnie sprawdzane, dlatego nie mogÄ… być przedmiotem nauki, tym samym metoda introspekcyjna – podstawa psychologii tradycyjnej – byÅ‚a wielkim nieporozumieniem.

Powyższe przesłanki uzasadniały twierdzenie, że introspekcja nie może być metodą nauki, a świadomość nie może być jej przedmiotem. Kolejnym krokiem behawiorystów było stwierdzenie, że świadomość nie ma znaczenia dla ludzkiego życia i nie ma wpływu na zachowanie się człowieka, a jest jedynie dodatkiem do procesów fizycznych. Kolejny krok prowadzi? do stwierdzenia, że świadomości nie ma. Dochodzimy do wyraźnie sformułowanego stanowiska behawiorystów, że świadomość nie ma wpływu na zachowanie się jednostek.  Przedmiotem psychologii według behawiorystów stawało się wyłącznie zachowanie się jednostek. Streścić istotę psychologii można w związku z powyższym w sposób następujący: jeśli dana jest określona sytuacja, to jak zachowa się w niej jednostka i odwrotnie, jeśli jednostka zachowała się w określony sposób, to jaka sytuacja dane zachowanie spowodowała ? Behawioryzm zachowanie się człowieka rozumiał bardzo szeroko. Zaliczono tutaj wszelkie czynności fizyczne człowieka m. in. wydzielanie gruczołów, spanie, ale też malowanie obrazów i aktywność publiczną. W związku z powyższym psychologia behawiorystów sprowadzała swoje zainteresowanie do bodźca i reakcji. W reakcji biorą udział: receptory, czyli narządy, za pomocą których organizm ludzki odbiera podniety, efektory, czyli te narządy, za pomocą których dokonuje reakcji oraz system nerwowy, który stanowi system komunikacji między receptorami i efektorami.

Szczególne znaczenie w psychologii behawiorystów miały teorie: wzruszeń oraz myślenia. Przez wzruszenia rozumieli reakcję motoryczną organizmu połączoną ze zmianami w wydzielaniu dokrewnym i gruczołowym. Stwierdzenia takie miało istotne konsekwencje, wynikało z niego, że wzruszeń można się uczyć, tak jak chodzenia lub pisania. Oznacza to , że cały proces uczenia się jest sprawą cielesną i mechaniczną. W sposób podobny pojmowano pamięć, pamiętanie polega na odnawianiu się w organizmie refleksów, jakie rzeczy te wywołały. Również w myśleniu nie widzieli nic niematerialnego, uznali je za czynność wewnątrz organizmu. Kolejnym założeniem behawioryzmu był negatywny stosunek do dziedziczności, twierdzono, że mamy bardzo dużo reakcji uwarunkowanych i bardzo nieliczne stałe, wrodzone. Konsekwencją było uznanie ogromnych możliwości w kształtowaniu człowieka.

Najważniejszym wyróżnikiem psychoanalizy było wprowadzenie koncepcji życia nieświadomego występującego w życiu psychicznym jednostki obok życia świadomego, dodatkowo psychoanaliza uznała życie nieświadome za najważniejsze.
Twórcą psychoanalizy jest Zygmunt Freud, a jego koncepcja kształtowała się przez wiele lat. W pierwszym etapie była wyłącznie teorią lekarską o zjawiskach nieświadomych w związku z patologiami, w drugim etapie Freud doszedł do przekonania, że zjawiska nieświadome są także udziałem psychiki normalnej, w czasie dalszego kształtowania koncepcje Freuda zostały uzupełnione o zagadnienia metafizyczne, które zaczęły odgrywać rolę szczególną w jego poglądach.
Istotą psychoanalizy jest wyeksponowanie nieświadomych czynników życia psychicznego, które decydują o czynnikach świadomych. Według koncepcji Freuda życie psychiczne jednostki odbywa się dwoma nurtami: świadomym i nieświadomym. Chociaż procesy świadome są faktami, a nieświadome to jedynie hipoteza, to jednak fakty zmuszają do przyjęcia tej hipotezy. Życie świadome nie stanowi zwartej całości, pomiędzy procesami świadomymi brakuje ogniw. Obecne kiedy w naszej świadomości wyobrażenia giną w niej w niezrozumiały sposób, aby w sposób także niezrozumiały znów się w niej pojawią. Freud uznał, że wyobrażenia przechowują się w postaci podświadomej. Za istnieniem nieświadomej psychiki według psychoanalizy przemawia odległość pomiędzy przyczyną a skutkiem w życiu psychicznym jaka czasem ma miejsce, musi w związku z powyższym istnieć jakieś ogniwo pośrednie, innym argumentem było terapeutyczne znaczenie przeżyć nieświadomych w leczeniu dolegliwości psychicznych. Przyczyn nieuświadomienia niektórych wyobrażeń przez jednostkę psychoanaliza widzi kilka: leżące u ich podstaw wrażenia były zbyt słabe i nie przekroczyły progu świadomości, ponieważ świadomość nie dopuściła ich do siebie, odepchnęła. I tu jest kolejne podstawowe twierdzenie psychoanalizy: nieświadome procesy psychiczne są procesami wypartymi ze świadomości, a ich wyparcie dokonuje się najczęściej w dzieciństwie na ogół na tle seksualnym. Celowość wyparcia pewnych procesów ze świadomości psychoanaliza widzi w tym, że są one niezgodne z naturą jednostki, a tym samym mogą zakłócić spokój, a ich świadomość musiałaby być przykra.
Istotnym elementem koncepcji psychoanalizy jest pojęcie kompleksów. Pewne wyobrażenia zespalają się ze sobą i w tym zespoleniu utrwalają w psychice jednostki, w przypadku ich ujemnego zabarwienia świadomość próbuje je odrzucić, zepchnięte w nieświadomość trwają nadal nurtując psychikę, psychoanalitycy nazwali te zespoły kompleksami. Sposobem na pozbycie się kompleksów jest ich wyładowanie. Najczęstszym sposobem wyładowania tychże kompleksów jest sen, odbywa się to w sposób pośredni, symboliczny. Powyższe doprowadziło Freuda do uznania marzeń sennych za procesy psychiczne o ogromnym znaczeniu, dostrzegł także celowość marzeń sennych widząc w nich istotne ogniwo w całokształcie życia psychicznego. Kompleks, który nie został wyładowany zostaje w sferze nieświadomej dezorganizując życie psychiczne człowieka. Ostatecznie Freud uznał, że istniejące w psychice wyobrażenia nieświadome są naturalne i niezwykle ważne dla życia psychicznego, a nawet ważniejsze od świadomych. Podstawowe twierdzenie psychoanalizy dałoby zamknąć się w następujący sposób: wszelkie zachowanie człowieka zmierza do zniesienia nieprzyjemnego napięcia, świat zewnętrzny narzuca pewne wymogi, które należy respektować, istotne dla człowieka doświadczenia mają tendencję do powtórnego zaistnienia. Aparat psychiczny składa się z trzech instancji: id (ono), czyli ogółu pierwotnych popędów podporządkowanych zasadzie przyjemności, superego (nadjaźń), czyli zinterioryzowanych zakazów moralnych, ego (jaźń), którego funkcją jest rozstrzyganie konfliktów między popędami a wymogami rzeczywistości zewnętrznej albo między id a świadomością moralną (superego). Gdy ego nie potrafi w sposób zadawalający podmiot dostosować się do swego środowiska, albo zaspokoić jego potrzeby, pojawiają się zaburzenia zachowania, nerwice, przestępczość.

Dokonując porównania behawioryzmu i psychoanalizy należy ostatecznie stwierdzić, że behawioryzm przedstawiał swoje główne koncepcje następująco: zaprzeczał, jakoby świadomość była czymś realnym, a w każdym razie, jakoby miała wpływać na zachowanie człowieka odrzucać wszelką introspekcję jako metodę naukową; zaprzeczać istnieniu wyobrażeń; nie uznawać innej realności niż materialna fikcją jest świadome zmierzanie człowieka do celu; wszelkie postępowanie jest wynikiem reakcji warunkowej i jest reakcją organizmu na bodziec uczucia i wzruszenia są procesem gruczołowym; myślenie jest jedynie czynnością mięśni. W przypadku psychoanalizy myślą przewodnią było stwierdzenie, że na życie psychiczne człowieka obok świadomych składają się procesy nieświadome. Chociaż o psychice nieświadomej wiemy bardzo mało, musimy przyjąć jej istnienie. Życie psychiczne ma w całości podłoże irracjonalne: pierwotnymi elementami życia psychicznego są popędy, zwłaszcza seksualne, a rozum gra jedynie rolę służebną.

Korelacje Tematyczne

  • Osobowość Teorie
  • Kryzys Psychologiczny
  • Psychologia wg. Gustava Junga
  • Odpowiedz / Post

    You must be logged in to post a comment.